Kurz sprawcą astmy i nieżytów nosa

Całoroczny katar sienny i astma atopowa są w ostatnich 10 latach często leczone metodą odczulania preparatami roztoczy. Trudno o pełne wyleczenie czy nawet chwilową poprawę, gdyż kurz to nie jedynie roztocza.

Astma skutecznie leczona jest farmaceutykami (głównie wziewnymi), ale traktowana jest najczęściej jako choroba nieuleczalna. Dlatego odczulanie nie będzie tu najlepszą alternatywą.

Podejście do alergii na kurz jako alergii na roztocza jest dość powszechne – i błędne. W każdym domu bowiem w kurzu jest szereg różnych alergenów, od grzybów pleśniowych (właśnie zarodniki grzybów bardzo często wzmagają astmę, głównie alternaria), po naskórek zwierząt czy karaluchy. Dawniej wyciągi z kurzu, stosowane do immunoterapii, zawierały wszystkie powyższe alergeny, dziś często ograniczane do roztoczy. Dlatego odczulanie przeciwkurzowe sprzed 20 lat było bardziej skuteczne niż obecnie.

Wykazano, że młodzi astmatycy z Wlk Brytanii zmarli na astmę z powodu alergii na grzyby, a w USA i Azji alergia na karaluchy jest podstawową przyczyną astmy u dzieci i dorosłych w większości dużych miast.

Trzeba pamiętać, że alergeny roztoczy, zwierząt domowych, karaluchów czy grzybów są także w budynkach publicznych – szkołach, przychodniach, urzędach, miejscach pracy czy środkach komunikacji.
Dlatego szczepionki przeciwalergiczne dopiero za kilka lat mają szansę być skuteczne, gdy uwzględnione zostaną wszelkie alergeny w ich nowym składzie.
(MCN)

Na podstawie Immunoterapia alergenowa B. Romański